Trudny los kojota
Zimą, spośród wielu występujących w Yellowstone drapieżników, kojota jest zdecydowanie najłatwiej zaobserwować. Nie wiem czy wynika to z ich liczebności, z tego że są aktywne w ciągu dnia czy też tego, że ich sierść nie maskuje ich wystarczająco dobrze na białym śniegu. Warto jednak zaznaczyć, że odkąd w Yellowstone reprodukowano wilki w 1995 roku populacja kojotów systematycznie spada. Czy to źle? Dla kojotów na pewno ale dla równowagi biologicznej wręcz przeciwnie. Ograniczenie ilości kojotów oznacza wzrost populacji małych gryzoni a korzystają na tym lisy, łasice i wiele ptaków drapieżnych. A to tylko jeden wielu korzystnych efektów powrotu wilków do Yellowstone…
Yellowstone, USA
SONY ILCE-1
FE 400mm F2.8 GM OSS + 1.4X Teleconverter
560mm ƒ/5.0 1/1600 ISO 250